wtorek, 3 listopada 2009

Próbna matura z matematyki.

Dzisiaj we wszystkich szkołach średnich w Polsce odbyła się próbna matura z matematyki (poziom podstawowy). Pierwszy taki egzamin, dzięki któremu Ministerstwo Edukacji chce mniej więcej dowiedzieć się jaki poziom wiedzy z tej dziedziny reprezentują tegoroczni maturzyści.

Jak pewnie wszystkim wiadomo, w tym roku matura z matematyki jest obowiązkowa dla wszystkich. Wielu maturzystów buntuje się przeciwko takiemu stanowi rzeczy, w związku z czym powstał ogólnopolski ruch na rzecz dzisiejszej próby egzaminu o wdzięcznej nazwie "Bojkot matury z matematyki". Osoby uzdolnione bardziej humanistycznie, oraz ogólnie przeciwne wprowadzeniu matematyki jako obowiązkowego przedmiotu, miały dzisiaj oddać praktycznie puste arkusze. Akcja miała służyć obniżeniu poziomu trudności egzaminu maturalnego z matematyki w maju.

Z kolei na drugim biegunie rozważań mamy ścisłowców, którzy nie są gorsi od humanistów. Otóż, tutaj rozwija się szeroko zakrojona akcja zbierania podpisów przeciwko odbywaniu się egzaminów z matematyki podstawowej, jak i rozszerzonej, tego samego dnia. Ja się z tym całkowicie zgadzam. Bo bądź co bądź, ale wychodzi to jakieś 6h robienia zadań z matematyki. W związku z czym efektywność robienia zadań podczas rozszerzonej części jest naprawdę obniżona.

Szczerze naprawdę nie rozumiem osób, które tak właśnie zorganizowały oba poziomy matury z matematyki.. Niby chcą, aby iść na kierunki techniczne, zamawiane przez ministerstwo. Górnolotne hasła w stylu: matura przepustką na studia itp. Wszystko fajnie, tylko czy tak trudno było zorganizować egzaminy z dwóch poziomów trudności w 2 różne dni? Naprawdę tego nie rozumiem.

Konkludując, mi próbna matura z matmy poszła całkiem nieźle. Osobiście uważam, że poziom był naprawdę niski. Co mam nadzieję, nie przełoży się zbytnio na podwyższenie poprzeczki podczas prawdziwej matury w maju.

Jeżeli ktoś, chciałby jeszcze raz sobie przejrzeć dzisiejszy arkusz to może to zrobić tutaj. Natomiast tutaj znajdziecie odpowiedzi do tego arkusza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz