piątek, 3 lipca 2009

Wspólna nauka przez internet?

Po jednym z ostatnich wpisów w głowie pewnego czytelnika zrodził się pomysł, o którym dowiedziałem się po przeczytaniu wiadomości mail. Czytelnik Jack stwierdził, iż równie dobrym rozwiązaniem jak znalezienie realnego partnera do nauki, może być podjęcie wyzwania wspólnej nauki z rówieśnikami internautami! W pierwszym momencie byłem trochę sceptycznie nastawiony do tego pomysłu... Jednak jako autor bloga, który mam nadzieje będzie służył wielu maturzystom z chęcią przetestuję ten pomysł :) który po głębszym przemyśleniu wydaje się całkiem sensowny.

Na samym początku oboje z Jack'iem trudziliśmy się nad wzajemnym dostosowaniem materiałów. Chodziło o to abyśmy mogli uczyć się i rozwiązywać te same przykłady. Jednak po mejlowej wymianie poglądów stwierdziliśmy, że na dłuższą metę jak ktoś będzie chciał się do tego programu dołączyć, to będzie skazany na zaopatrzenie się w te same pomoce naukowe. A nie o to przecież chodzi. Chcemy zatem skupić się na regularności i wspólnej mobilizacji. Jak to fajnie ujął Jack: nie chodzi o to, aby rozwiązywać te same przykłady, ale aby w ogóle je robić i nie zostawać z ilością przyswojonego materiału w tyle względem całej grupy.

Nie określiliśmy jeszcze dokładnie w jaki sposób będziemy konfrontować nasze postępy, lub rozwiązywać wspólnie ewentualne problemy. Ja zastanawiam się nad stworzeniem forum dyskusyjnego na którym moglibyśmy się takimi informacjami ze sobą dzielić. Ale nic jeszcze nie jest pewne i wszystko zależy od ilości osób które do tej inicjatywy się przyłączą.

Na początku zamierzamy zacząć od przygotowań do matury z matematyki. Jako że zarówno ja i Jack mamy jakieś tam zbiory zadań, to planujemy robić dziennie 15 zadań zamkniętych i 5 otwartych. Zadanka będziemy rozwiązywać jedynie od poniedziałku do piątku(w weekendy robimy odpoczynek, ale znając życie z czasem dojdą tam plany na temat nauki innych przedmiotów ;). Natomiast w niedziele będziemy konfrontować ile zrobiliśmy i z czym były największe problemy. Tematyka z jakiej będziemy robić zadania nie jest jeszcze określona prawdopodobnie pojawi się w ciągu najbliższych dwóch dni na tym blogu, jako update do tego postu.

Zaczynamy dopiero od najbliższego poniedziałku więc chętni mogą jeszcze się do wspólnego projektu dołączyć. Nikt nikogo nie będzie sprawdzał, nie o to w tym przedsięwzięciu chodzi. Jak ktoś się zapisze tylko po to, aby robić innych w konia i zmyślać ile on to zadań zrobił, a w rzeczywistości nie zrobi nic. To takiemu osobnikowi gratuluję "błyskotliwości" i życzę szczęścia na maturze. Chodzi o samodyscyplinę, narzucenie odpowiedniego tempa nauki i wspólną mobilizację, która pozwoli dobrze się przygotować.

Wszelkie komentarze z sugestiami i konstruktywną krytyką mile widziane. Osoby które są zainteresowane przyłączeniem się do projektu, zapraszam do zgłaszania tego w komentarzach lub pisania na e-mail: cineex[małpka]gmail.com

8 komentarzy:

  1. Super pomysł, tylko szkoda, że ciężko będzie go rozwinąć o więcej pól naukowych. Gdyby jakaś większa organizacja się tym zainteresowała i stworzyła taki serwis z ludźmi, którzy znają się na rzeczy - forma takich konsultantów np. z live czatem, czy też forum była by świetna. Może warto wyjśc z takim pomysłem do jakiejś firmy?

    Sam maturzystą będę dopiero za dwa lata, ale już co nieco muszę się zacząć orientować w tym dziale, więc myślę, że ten blog może mi pomoże :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy pomysł, do live czata podchodzę jednak sceptycznie, dobrym pomysłem moim zdaniem jest ten przytoczony przez Cinexa, czyli forum. Chętnie dołącze do projektu, bo też matura w tym roku będzie mnie czekała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozwinę temat robienia zadań (wycinek z korespondencji):
    Załóżmy że mamy już te pare osób. Żeby znaleźć jakiś punkt zaczepienia między sobą, a że różnimy się materiałami, to pomyślałem że najlepszym wyjściem będzie informowanie się o liczbie zrobionych zadań z podziałem na zamknięte i otwarte (bo jednak różnią się wartością). Powiedzmy że dziennie można zrobić z 15 zamkniętych i 5 otwartych zadań. Więc w 5 dni zrobimy 75+25 (powiedzmy ze chcemy odpoczynku weekend). Ogłaszamy więc że proponowana tygodniowa stawka to 75+25. Zaczynamy więc poniedziałkiem i po tygodniu w niedziele piszemy ile zrobilismy. Potem to się powtarza i stopniowo zaczynamy głównie sugerować się tym ile zrobili inni by nie odstawać za bardzo, a czasem i narzucić tempo. Zadania których nie potrafimy rozwiącać nie zaliczamy do tych zrobionych. Ale gdy już je zrozumiemy, bo np. z grupy ktos wytlumaczy nam o co chodzi, to mozemy je dodac do zrobionych juz przy nastepnym rozliczeniu. Dodatkowo można się umawiać jaki dział w danym czasie przerabiamy (wypadaloby ustalic jakąś listę z działami) zeby jednak pracowac rownolegle nad tymi samymi zagadnieniami i w przypadku problemow razem stawiać im czoła.
    Mająć miarodajny wykładnik i żywą poprzeczkę motywacja by zawitała u nas na stałe, a przynajmniej w teorii ;)

    Co do forum:
    To jest najlepsze wyjscie jesli chodzi o rozwiazywanie problemow. Ale co do publikowania swoich osiagniec to mozna znalezc lepsze wyjscie. Napisac algorytm ktory bedzie zliczal nasze punkty i przedstawial nas w tabeli w kolejnosci od osoby z najwieksza iloscia zrobionych zadań.

    ps. myślę że możemy startować ze wszystkim, nie tylko matematyką.

    ps2. co zdajesz na maturze Amas?

    OdpowiedzUsuń
  4. Update:
    Amas: Po Twoim bloggerowym profilu widzę że będziesz zdawał mate i fize. Czyli tak jak my. A więc możemy od poniedziałku zacząć z tymi przedmiotami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Amas:
    Podejmiesz się założenia forum do poniedziałku? Tak żeby potwierdzic ze traktujesz to na poważnie. Nie będzie to chyba problem bo interesujesz się "projektowaniem witryn internetowych" ^^. Ale jeslibys sobie nie poradzil to zawsze mozesz to zrobic na jakiejs stronie z freeforami.

    szkielet:
    1. start
    a) aktualnosci (a raczej takie hydeparkowe miejsce)
    b) osiagniecia
    2. przedmioty
    a)matematyka
    b)fizyka
    c)angielski
    d)wos

    OdpowiedzUsuń
  6. Spoko ja mogę się zając stworzeniem forum, na swoim osobistym hostingu, który jak na razie i tak leży nieużywany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahh, byłem na nazwijmy to "wakacjach" i trochę mnie ominęło bo nie miałem dostępu do internetu...

    OdpowiedzUsuń
  8. Polecam serwis Maturzaki.pl ... usystematyzowana wiedza, nie wymuszająca tych samych materiałów. Już w 2009 roku będzie mozna się odpytywać i testować ... wszystko za darmo. Portal ciągle się rozwija i zapewnia nowe funkcjonalności.

    OdpowiedzUsuń